Na temat Ego można pisać wiele
Ja dziś skupię się i opowiem Ci
co rozumiem pod pojęciem, że Ego jest fałszywe
Rodzisz się i jesteś w pewnych aspektach jak czysta karta
potem rodzice mówią Ci jak masz na imię, kim jesteś, jaką religię wyznajesz, do jakiej szkoły pójdziesz, co Ci wolno a czego nie wolno.
Często mówią Tobie jaki jesteś, albo raczej jaki masz być
Mówią Ci też o tym inni ludzie, których spotykasz: nauczyciele, znajomi, media, wytyczne społeczne
Uczysz się co jest ważne w życiu, kto się liczy, a kto nie
Że w życiu trzeba mierzyć wysoko, bo jak nie to po Tobie
itd. itd.
A Ty tkasz swój płaszcz zbiorowych wartości, wytycznych, ocen
Tkasz swój EGO płaszcz, który na sobie nosisz i myślisz:
“Taki jestem”
Jestem inny, ważniejszy, wyjątkowy, albo przeciętny, kiepski, nieudolny
Ja mam rację….
Ja wiem swoje….
Ja bym tak nie mogła…..
Po prostu żyjesz pojmując świat według wiedzy i wartości, których się nauczyłeś, a przecież to tylko Twój punkt widzenia
To z czym mamy tu do czynienia, to wartościowanie
I tym właśnie karmi się Twoje EGO
Bo gdy mówisz komuś, że jest głupi bo powinien inaczej coś zrobić,
inaczej myśleć, bo Ty byś to zrobił tak i siak…….
Porównujesz
Bo gdy manipulujesz ludźmi i sytuacjami, aby było po Twojemu, aby osiągnąć swoje cele i założenia
Oceniasz
Bo gdy myślisz, że musisz kupić nowe auto, żeby pokazać innym jak dobrze Ci się wiedzie,
albo dlatego, aby być w lepszej grupie społecznej….
Wartościujesz
To co mam jest lepsze, albo gorsze od tego co ma sąsiad,
To co wiem jest lepsze niż to co oni mówią,
To co ich jest lepsze niż moje itd…
To ocena, porównanie
Ego nadaje wartość
Ocenę przyjmujesz taką, jakiej się nauczyłeś.
A to nic innego jak utkany płaszcz z innych zbiorowych lub jednostkowych doświadczeń, które Ty przyjąłeś jako swoje, aby przetrwać w otaczającym świecie, który również widzisz tak jak się nauczyłeś.
A co by było gdybyś rozpiął trochę ten płaszcz i przestał tak wartościować?
Bo prawda jest taka, że w tym zapiętym płaszczu Ty w tym samym czasie i na ten sam temat masz swoją ocenę taką czy owaką, ale
ktoś inny ma inną – odwrotną.
Głupia koleżanka nie jest głupia, bo ona czy jej facet jednocześnie ma zdanie o niej że jest mądra.
Ty nie jesteś lepszy bo masz nowe auto, bo jednocześnie nie masz samolotu i dla niektórych jesteś nikim i się nie liczysz. Poza tym nowe auto za chwilę już nie daje satysfakcji bo EGO chce więcej…
Czyli w rezultacie
Nie ma ani tego, ani tego
Wiesz co jest?
Jest po prostu tak jak jest
Bez wartościowania, oceny, porównania
Co gdybyś po prostu przyjął bez oceny , że sytuacja czy osoba jest jaka jest… i tyle?
Jest wystarczająco dobrze….
Przestajesz się denerwować, oceniać, pędzić.
Zaczynasz się zastanawiać, doświadczać, istnieć
Wzrastasz
Kupujesz nowe auto nie dlatego, żeby mieć lepsze od sąsiada, ale dlatego, że Cię stać i że je chcesz tak ot.
Kolejny rok męczę się na tym stanowisku pracy, to może przestanę się tak katować i po prostu uznam, że tak jest i trzeba coś zmienić.
Nie układa mi się, to przestaję winić wszystkich dookoła i zaczynam się temu przyglądać, analizować.
Pozwalasz, aby EGO dorastało i pozwalasz sobie robić z niego pożytek pozytywny dla siebie i świata
Bo nagle widzisz, że już nie jesteś tylko „JA” ale
że jesteśmy „MY”
Zamiast spinać się, nakręcać, udowadniać całemu światu jaki jesteś , albo jaki musisz być, żeby należeć do określonej grupy społecznej, aby sprostać wymogom świata, po prostu przestań wartościować i oceniać.
I nie chodzi tu o zabijanie w sobie EGO, a raczej o to, aby pozwolić sobie
widzieć, że można inaczej, że są różne perspektywy i rozwiązania
Wówczas pozwalasz , aby Twoje EGO zdrowo rozwijało się w zgodzie z Tobą samym
A Ty za jego pomocą zaczynasz odkrywać nowe lądy, swoje możliwości, zaczynasz rozwijać się i być bliżej siebie prawdziwego
Nie tego utworzonego, uformowanego, zbiorowego – fałszywego
Zacznij zatem rozpinać swój EGO płaszcz i odkryj co jest pod spodem